05 kwietnia 2021 23:38 | Aktualności

Rocznica urodzin Floriana Mazurkiewicza

W tym roku mija 109. rocznica urodzin długoletniego nauczyciela i kierownika naszej szkoły. Florian Mazurkiewicz był czwartym dzieckiem Stefana i Katarzyny z d. Nowak. Urodził się w Kamionnie 6 kwietnia 1912 r. Miał czworo rodzeństwa, dwóch braci i dwie siostry. Czteroklasową szkołę powszechną ukończył w rodzinnej miejscowości. W 1932 r. uzyskał dyplom Seminarium Nauczycielskiego w Czarnkowie. Pierwszą pracę zawodową jako nauczyciel podjął w Szkole Powszechnej w Sierakowie. Obowiązkową służbę wojskową odbył w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie, a później w 57. Pułku Piechoty w Poznaniu. Następnie pracował na Polesiu w szkolnictwie kresowym: chutor Poznań i wieś Tereblicze. W czasie kampanii wrześniowej 1939 r. walczył w szeregach SGO „Polesie” gen. F. Kleeberga. Został ranny w bitwie pod Kockiem i dostał się do niemieckiej niewoli. Okupację spędził w jenieckich oflagach: Colditz, Prenzlau, Neubrandeenburg i Gross Born. Na początku 1945 r. wrócił do rodzinnej Kamionny. Kolejne dwa lata mieszkał i pracował w Kopalni Szombierki w Bytomiu. Od 1947 r. wrócił do wykonywania zawodu nauczyciela, rozpoczynając pracę w naszej szkole, którą kierował aż do przejścia na emeryturę w 1972 r. Następnie jeszcze przez 4 lata był dyrektorem Zasadniczej Szkoły Rolniczej w Kwilczu. W trakcie swojej kariery zawodowej był nie tylko nauczycielem i kierownikiem szkoły, ale również aktywnym działaczem ZNP. Wiele lat był radnym i działaczem OSP. Jego życiową pasją była muzyka, choć z wykształcenia był geografem. Dyplom Studium Nauczycielskiego nr 2 w Poznaniu uzyskał w 1959 r. Za swoją działalność otrzymał wiele nagród i odznaczeń, najważniejsze Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski w 1976 r. Na emeryturze był nadal bardzo aktywnym człowiekiem, a swoją działalność skupił wokół kościoła i kombatantów. Zaangażował się w pracę na rzecz miejscowej parafii. Jako weteran II wojny światowej krzewił patriotyzm wśród młodego pokolenia, opiekował się miejscami pamięci narodowej, zwłaszcza dbał o otoczenie obelisku, który sąsiadował z jego domem. Przez całe życie niestrudzenie dokumentował historię lokalnej społeczności, prowadząc wiele kronik i albumów. W życiu prywatnym żonaty z Martą z d. Krawczyk, z którą miał troje dzieci: córkę Barbarę i synów Jerzego i Tomasza. Przeżył 95 lat. Zmarł w Kwilczu w 2007 r. i został pochowany na cmentarzu za kościołem parafialnym. W 2012 r. nadano mu pośmiertnie tytuł „Zasłużony dla Gminy Kwilcz”.

Najlepsze życzenia dla naszych sąsiadów z okazji urodzin Waszego Patrona, który swoją osobowością wspaniale łączy nasze instytucje. Długoletni nauczyciel i kierownik szkoły, którego nie ominęło trudne doświadczenie II wojny światowej, a także tragiczne chwile w życiu prywatnym. Był nie tylko pedagogiem, ale również górnikiem, ogrodnikiem, reżyserem, scenarzystą, przewodnikiem czy radnym, a jednocześnie miłośnikiem muzyki, turystą i dokumentalistą. Po prostu człowiek instytucja – człowiek renesansu. Zachęcamy do sięgnięcia po Jego biografię (książka do nabycia w CKiEoBP Kwilcz), aby bliżej poznać szczegóły tego pasjonującego życia, tym bardziej, że w przyszłym roku przypadają dwie okrągłe rocznice – 110. urodzin i 15. śmierci Floriana Mazurkiewicza. Może warto uczcić pamięć tego wyjątkowego nauczyciela wielu pokoleń mieszkańców gminy, jakimś namacalnym elementem np. zegarem słonecznym, który zamontował na południowej ścianie budynku „starej szkoły” w 1957 r. lub repliką „róży wiatrów”, wykonaną przez niego własnoręcznie i znajdującą się na wieżyczce dawnego dzwonka, a może przyszedł czas na tablicę pamiątkową na elewacji budynku…